12.00-12.50 / Boliwia - od tropiku po pustynie i śniegi
Chcę zabrać Państwa do kraju zwanego Tybetem Ameryki Południowej. Spędziłem tam 5 niesamowitych tygodni, podczas których podróżowałem, uczyłem dzieci angielskiego oraz miałem możliwość zobaczenia z bliska jak wygląda życie i praca na misji katolickiej. Będzie to relacja z różnych miejsc - z tropików, gdzie odwiedzimy wioski indiańskie, popłyniemy łodzią po dopływie Amazonki, poznamy misia- niestrudzonego podróżnika na czterech łapakach, zobaczymy co się dzieje, gdy nad tropiki przyjdzie El Sur, dowiemy się za co w dżungli można być posądzonym o przemyt broni oraz dlaczego uważam mojego wujka misjonarza za „MacGyvera”.
Później przeniesiemy się w całkowicie odmienne klimaty – przelecimy obok ośnieżonych 6 tysięcznych szczytów, opowiem jak smakują liście koki, wejdziemy z dynamitem do kopalni z XVI wieku, zobaczymy dlaczego Altiplano i Salar de Uyuni są tak zachwycające oraz przemierzymy konno krajobrazy rodem z dzikiego zachodu. Za sprawą tych i innych miejsc będę chciał pokazać, dlaczego wciąż tęsknię za krajem, z którego wyjechałem ponad 2 miesiące temu.
„Lato, jesień, zima wiosna - Do Boliwii droga prosta!” śpiewa Stare Dobre Małżeństwo. Aby zobaczyć jak wygląda i poczuć choć trochę klimat tego kraju, wystarczy przyjść na festiwal 15 czerwca. Serdecznie zapraszam!
Łukasz Kurbiel – absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, zapalony sportowiec i miłośnik podróży, redaktor portalu odkryjmalopolske.pl nałogowo popijający Yerba Mate i zieloną herbatę.
Tuż po studiach, na blisko 7, 5 miesiąca, wyjechał do Azji. Tam pracował w chińskim hotelu, gdzie poznawał trudności języka chińskiego. Później zwiedził południową część Chin, Tajlandię oraz Birmę, o której marzył od kilku lat. Nie była to jego pierwsza wyprawa ani praca w obym kraju, wcześniej, jako wolontariusz uczył dzieci angielskiego w Chinach, promował polską kulturę w Malezji oraz pomagał na Misji Katolickiej w Boliwii. Zamiłowaniem do podróżowania zarazili go rodzice, z którymi odbywał pierwsze dalekie wyprawy na tapczanie imitującym statek. Od tego czasu odwiedził już blisko 35 krajów na 4 kontynentach. Wrażenia z oraz zdjęcia z wyjazdów można znaleźć na stronie
www.gdziejestlukasz.pl
13.00-13.50 / Albania - piękna nieznajoma
Pokażę plon wypraw do Albanii z kilku lat, a więc tę turystyczną i tą dziką, mało dostępną. Będą najpiękniejsze góry, szutrowe drogi nad przepaściami, dzikie plaże, ale i Riviera Albańska, Morze Jońskie. Miasta, wioski, historia i dzień dzisiejszy. Albania w malutkiej pigułce, ale jakże treściwej.
Andrzej Pasławski - wraz z żoną jest fotografującym i piszącym podróżnikiem, przemierzającym od lat rejon Bałkanów w poszukiwaniu miejsc niezwykłych, tak, jak niezwykła jest historia i koleje losów tego regionu. Zebrali bogaty materiał zdjęciowy oraz posiedli dużą wiedzę o tych terenach. Dotarli do miejsc nieopisywanych i nieznanych do tej pory. Szczególnie upodobali sobie Albanię, przepiękny kraj przyjaznych ludzi, kraj owiany złą sławą, w większości przypadków nie mającą pokrycia z rzeczywistością, co sprawdzili, będąc tam ponad dwudziestokrotnie. Są również organizatorami wypraw poznawczych w te rejony, tak więc posiadają rzetelną, pozaprzewodnikową wiedzę o tym, co prezentują.
14.00-15.45 / Nieznany sąsiad - Białoruś
Stereotyp Białorusina w Polsce: łysy, nie ma szyi, ma za to sporo mięśni, stare BMW, używa kija bejsbolowego na sposób niesportowy.
Stereotyp Polaka na Białorusi: łysy, nie ma szyi, ma za to sporo mięśni, stare BMW, używa kija bejsbolowego na sposób niesportowy.
Podobno za naszą wschodnią granicą jest taki kraj, w którym mieszka tylko Łukaszenka. Jest biednie, obskurnie i niebezpiecznie, a jak się tam pojedzie, to na pewno okradną. W związku z czym nikt tam nie jeździ. Ja za Bug pojechałem dwa razy i okazało się, że tam wcale nie ma takiego kraju. Jest zupełnie inny. Ale równie egzotyczny!
Wojtek Ganczarek – student fizyki i matematyki (to wbrew pozorom da się lubić). Jak ma dłuższą chwilę wolnego to jedzie. Zwykle tam, gdzie są problemy: Białoruś, Iran, Karabach, Abchazja czy Chiny zachodnie. Bierze taki wielki plecak, jedzie autostopem, śpi pod namiotem, głodzi się, poci i męczy, a potem próbuje jeszcze udowadniać, że było fajnie. Bo to, wbrew pozorom, również da się lubić. W podróży nasłuchuje, obserwuje, zbiera informacje, a czasem nawet pisze:
fizyk-w-podrozy.blogspot.com
16.00-17.50 / Oblicza Etiopii
Wyjazd do Etiopii planowałem już wiele lat wcześniej. Nie raz słuchając jamajskiej muzyki zastanawiałem się jak wygląda kraj nazywany przez rastamanów świętą ziemia. Gdy w końcu nadarzyła się okazja, długo nie mogłem uwierzyć, że naprawdę tam polecę. Z chęcią podzielę się wrażeniami, więc jeżeli chcecie dowiedzieć się jak w Etiopii:
- Łapie się stopa?
- Jaką formę przybiera chrześcijaństwo?
- Jak żyją Jamajscy repatrianci?
- Co to jest czarny deszcz?
- Jakie znaczenie ma dzisiaj dla mieszkańców król Haile Selassie?
... to serdecznie zapraszam! Nie tylko fanów reggae!
Roman Husarski - jest zapalonym autostopowiczem i fanem muzyki reggae. W 2011 prowadził audycje „W Jamajskim Stylu” w Radio Alfa. Od 2013 jest przewodniczącym
Dalekowschodniego Koła Naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kocha jeździć po Azji i Afryce. Jego mottem w podróży są słowa Boba Marleya: My home is in my head, my home is always where I am.
18.00-18.45 / GloBall 2012 - wyprawa do Afryki
Przejechali całą Afrykę jako największa do tej pory ekspedycja samochodowa, zagrali w Afryce kilkadziesiąt meczy w piłkę nożną z dziećmi i dorosłymi, rozdali w odwiedzanych wioskach tysiąc piłek. Wszystko to w myśl zasady social travellingu – żeby napotkanym w drodze ludziom dawać przemyślane, potrzebne wartości. Globall 2012 był nominowany do nagrody National Geographic Traveller w kategorii Podróż Roku.
www.dookola.org
Marta Skutnik - uczestniczka wyprawy.
19.00-19.45 / Akcje społeczne
Warkocze Białki from
Mieszko Stanislawski on
Vimeo.
Cecylia Malik - artystka i aktywistka społeczna, autorka projektów "365 drzew", "6 rzek", "Modraszek Kolektyw" czy "Warkocze Białki".
www.cecyliamalik.pl