Będąc małym chłopcem miałem swoją ulubioną książkę, której ilustracje przefiltrowane przez moją pamięć i wyobraźnię, zainspirowały króliczą serię kilku fotografii. Książka ta, której tytuł już dawno zapomniałem, opowiadała o chłopcu, dla którego pogoń za królikiem skończyła się nieszczęśliwym wypadkiem. Taka "Alicja w krainie czarów" bez psychodelii i happy endu.
Zdjęcia, które będziecie mogli oglądać, są wynikiem czystej fotograficznej zabawy podszytej nostalgią. Królicza seria miała mieć swoją kontynuację, ale chyba już na zawsze pozostanie niedokończona.
Zdjęcia, które będziecie mogli oglądać, są wynikiem czystej fotograficznej zabawy podszytej nostalgią. Królicza seria miała mieć swoją kontynuację, ale chyba już na zawsze pozostanie niedokończona.
Krystian Kujda - rocznik 1981, obecnie fotografuję tylko od czasu do czasu, przeważnie wykonując zwykłe, czarno białe portrety swoich przyjaciół i znajomych. Na co dzień pracuję w gdańskim Biurze Kultury i organizuję pokazy filmów klasy B - VHS HELL.